Ułatw swoją podróż

Przed każdym zbliżającym się świętem kierowcy zachodzą w głowę, jak tu dostać się najszybciej i najbezpieczniej do celu. To trudne, biorąc pod uwagę fakt, że większość kierowców w tym samym czasie rusza w trasę, ruch na drogach bardzo się zagęszcza, a za każdym zakrętem można natrafić na patrol drogowy. Jak zatem jechać, żeby dojechać do celu, nie tracąc przy tym nerwów (i nie tylko)?

Nawet doświadczeni kierowcy nie znają złotego środka na to, jak poradzić sobie na drogach podczas podróży przed lub zaraz po świętach. Czy to Wielkanoc, Gwiazdka czy Wszystkich Świętych, każdego zmuszonego do podróży samochodem te dni w roku przyprawiają o zawrót głowy. Oczywiście istnieje alternatywa, ale posiadaczy czterech kółek bardzo trudno jest przekonać do podróżowania pociągiem czy komunikacją miejską (która i tak jest bardzo zatłoczona w ten najbardziej newralgiczny czas w roku). Wypada więc wziąć kilka głębokich wdechów i ruszyć w trasę. By nie była taka problematyczna
męcząca, jest kilka rad, by ją uprzyjemnić.

Sięgnij po zdobycze techniki

Po pierwsze: najlepsza nawigacja samochodowa. Dlaczego w dobie szybko rozwijającej się technologii z niej nie korzystać, tym bardziej jeśli tak ułatwia podróżowanie? Dzisiaj nie trzeba już kupować osobno GPS-a. Większość nowszych smartfonów jest zaopatrzona we wbudowaną aplikację, umożliwiającą najlepsze zaplanowanie trasy. Jeśli taki program nie wystarczy, można ściągnąć zupełnie za darmo nawigator na swoje urządzenie mobilne. Niektóre aplikacje, jak np. Yanosik, nie tylko ułatwiają zaplanowanie trasy, ale także pomagają w różnych innych sytuacjach na drodze. I tu pojawia się druga już rada: jeździj bezstresowo! Łatwo powiedzieć, gorzej zrobić, tym bardziej jak na drogach roi się od mundurowych? Oczywiście jeśli jeździmy przepisowo nie ma się czym martwić, chociaż fakt – kontrola drogowa może przysporzyć nerwów i dodatkowo skutkować opóźnieniami
w trasie. Ale i na to jest rada. Aplikacja Yanosik służy jako darmowy antyradar, przez który kierowcy wzajemnie powiadamiają się o wszelkich utrudnieniach na drodze, między innymi o patrolach, wypadkach i korkach. Dzięki temu można na bieżąco modyfikować trasę tak, by była ona najwygodniejsza i najbardziej komfortowa.

Kierowca jest najwazniejszy

Mimo wielu technologicznych udogodnień, żadna aplikacja ani nawet najlepsza nawigacja samochodowa nie są gwarantem udanej podróży. Nic powiem nie zastąpi zdrowego rozsądku kierowcy, dlatego jeździć trzeba z głową. Po pierwsze, nie wsiadajmy do auta zmęczeni. Zaśnięcie za kierownicą jest niestety częstą przyczyną wypadków, podobnie jak brawura. Spieszą się zazwyczaj ci kierowcy, którzy wyjechali za późno i koniecznie chcą dotrzeć na czas. Niestety, pośpiech nigdy nie jest dobrym doradcą, tym bardziej na drodze. Uważajmy nie tylko na siebie, ale na naszych współpasażerów i innych uczestników ruchu – każdy chce dotrzeć bezpiecznie do swojego celu podróży.

About author

Related Articles