Ostanie usterki

::Ostanie usterki::
1).Przepalona żarówka stopu.
2).Remont prawego przedniego zawieszenia:wymiana wachacza,łożyska,amortyzatora.Nie wiem dlaczego, ale zawsze mam problem z tym zawieszeniem,z lewym jeszcze nic nie robiłem a z prawym zawsze są problemy.
3).Ostanio wybrałem się w dość długą trasę, łącznie 400km,podczas powrotu, natąpiło…przepalenie uszczelki pod głowicą.Wcześniej już od kilku dni,zauważyłem dziwne wachania temperatury,ale myślałem że to wpływ gorących dni, lub termostatu, który otwiera się lub nie.Ponadto zauważyłem że w zbiorniku wyrównawczym pojawiły się czarne tłuste grudki,nie był to jednak olej.Mimo wszsytko pojechałem, na efekty nie musiałem długo czekać,temperatura silnika 100 st.C, a nawet 130 st.C.Płyn został wyrzucony praktycznie cały,dolewałem wody, w sumie…40l,jednak co mnie zaskoczyło płyn nie dostał się do oleju.Czyli czeka mnie rozbiórka silnika,planowanie głowicy i może docieranie zaworów.Dodam jeszcze tylko że poprzednie uszczelki były zamiennikami a nie oryginałami więc…nie warto.
4).Spaliła się przednia żarówka, dokładniej to raz się paliła a raz nie, wymiana okazała się konieczna.
5).Akumulator wymieniałem tuż po zakupie w 1998r. (ZAP Piastów), akumulator wytrzymał równo 7 lat ! Dodam że eksploatacja była naprawdę intensywna, akumulator wysiadł z dniem 1 października, czyli od dnia obowiązkowej jazdy na światłach.
6).Wycieraczki przednie chodziły coraz wolniej aż… w końcu stanęły na dobre. Podejrzewałem przekaźnik, brak masy,uszkodzenie silnika. Powód okazał się banalny, zatarł się sworzeń ramienia w tulejce. Nawet po wymontowaniu ramienia wycieraczki i zamontowaniu go w imadle ciężko było nim ruszyć, ale…poszło. Wycieraczki chodzą teraz naprawdę lekko, czyli tak jak chodzić powinny.

7). Klocki wymieniałem 3 lata temu, i nadeszła kolej na ponowną wymianę. Przy okazji wyjąłem tłoczki i nasmarowałem je pastą do tłoczków, ponieważ na przeglądzie technicznym okazało się że jedno koło za słabo hamuje, po wyjęciu okazało się że rzeczywiście jeden tłok byłt lekko przytarty.
Co mnie jeszcze czeka?
1).Łańcuch rozrządu-jak na razie przechodził 80tyś.km,ale niedługo pociągnie.
2).Sprężyny tylne i amortyzator-cinqecento 700 ma miękkie zawieszenie tylne,do tego jak dołoży się butle z gazem(30l),dwóch pasażerów,to efektem są połamane sprężyny,wybite tulejki,poprzecierane plastikowe nadkola.Można temu zaradzić montując gumowe wkładki między zwoje spężyn,widziałem takie na Allegro za 4,30zł szt.Takie rozwiązanie powinno pomóc w tego typu sprawch,przynajmniej ja tak myślę.
3).Amortyzatory tylne już po wymianie (Dephi), dodatkowo tylne zawieszenie usztywniłem za pomocą gumowych wkładek, wkładanych pomiędzy zwoje sprężyn,polecam.

About author

Related Articles